niedziela, 3 marca 2024

powietrze sztuki

 Potrzebuję więcej świeżego powietrza – odczytywał artykulację głosu wewnętrznego, semiotycznie ustrukturyzowanych dźwięków. Więcej świeżego powietrza – powtarzało jakby echo w nieskończonym tunelu...I ciszy – Tak ciszy odrzekłem.

I czegoś jeszcze? – Odebrałem to jak ironię, ale odpowiedziałem – Tak.

Lubiłem patrzeć na obrazy, zatrzymując się na ich warstwie wizualnej i podświadomie odbierając ich sens. Dlaczego nie miałbym lubić patrzeć na rzeczy przyjemne i pozytywne - jakkolwiek, nawet nie wiedząc, co to może mi w efekcie przynieść.

Same kompozycje kształtów jakieś, wysmakowanych barw, niczym życie.

To rzecz transmutacji w Dobro – usłyszałem jakby Anioła.